WSPINACZKA



Ponieważ od około 2-3 lat mam fascynację wspinaczką, dlatego dzisiejszy post chcieliśmy poświęcić tej tematyce.
Ze wspinaczką mamy do czynienia, gdy tylko przemieszczamy się w stromym terenie w taki sposób, że konieczne staje się użycie rąk (przynajmniej do utrzymania równowagi). Tylko tyle! W tej niezbyt rozbudowanej definicji zmieszczą się więc aktywności wyraźnie się między sobą różniące, takie jak: wspinaczka skałkowa, wspinaczka górska czy bouldering… i dużo, dużo więcej! Zanim udamy się w skały, góry lub na pobliską ściankę, dobrze jest zaaplikować sobie odpowiednią dawkę teorii.


Poniżej kilka najważniejszych zdań o poszczególnych rodzajach wspinaczki.

Wspinaczka na sztucznej ściance (panelu)


Często to właśnie od niej zaczynamy swoją przygodę ze wspinaczką (tak było u mnie), bo do tego typu obiektów mamy bliżej niż w skały. Sztuczne ścianki mogą znajdować się zarówno pod dachem, jak i na świeżym powietrzu. Co tak właściwie kryje się pod nazwą ścianka tudzież panel? Zwykle na taką konstrukcję składa się rusztowanie przymocowane do ściany, które zostało obite specjalnymi płytami (panelami). Na ich powierzchni znajdują się otwory, umożliwiające zamontowanie chwytów.

Bouldering (Buldering)


Nazwa tej aktywności wywodzi się od angielskiego słowa boulder (głaz). W wielkim skrócie można powiedzieć, że polega ona na wchodzeniu na duże kamienie, co winno odbywać się bez asekurowania się liną. Przy boulderingu troska o bezpieczeństwo przyjmuje nieco inną formę. Aby złagodzić skutki odpadnięcia, stosuje się przenośne materace tzw. crash pady. Można także korzystać ze wsparcia spottera, czyli wspinaczkowego partnera, który czuwa, by osoba spadająca na ziemię nie zrobiła sobie krzywdy.

Wspinaczka skałkowa
Jak sama nazwa wskazuje jest to wspinaczka uprawiana w terenie skalnym, jednak z wyłączeniem warunków zimowych (śnieg i lód). Aktywność ta polega na pokonywaniu dróg wyznaczonych na stromych ścianach. Najczęściej dokonuje się tego w zespole dwuosobowym, gdzie jedna z osób wspina się, a druga asekuruje. Wspinaczka skałkowa może mieć charakter rekreacyjny lub sportowy.

Wspinaczka tradowa


Drogi tradowe w skałach posiadają odpowiednie oznaczenia w topo. W tym przypadku w gestii wspinacza jest osadzanie przelotów (którymi mogą być m.in. pętle z taśmy bądź repa, kości, friendy lub heksy) oraz budowanie stanowisk, a następnie zlikwidowanie ich po przejściu. Wymaga to posiadania w swoim zestawie sprzętu klucza do kości. Wykonywanie takich operacji w trakcie pokonywania drogi, podnosi poziom ryzyka. Wspinaczka tradowa przyciąga jednak wspinaczy, gdyż wymaga większych umiejętności, szczególnie psychologicznych (ten rodzaj wspinania łączy się z potencjalnie większym niebezpieczeństwem). Potrzeba także zaufania, że osadzony przez nas przelot wytrzyma nasz ewentualny lot.

Wspinaczka sportowa


Z tym rodzajem aktywności mamy do czynienia wówczas, gdy wspinacz korzysta z umieszczonych na stałe, punktów asekuracyjnych (haków, spitów, bądź ringów). Dzięki wspomnianym ułatwieniom, wspinaczka sportowa uchodzi za bardziej bezpieczną od wersji tradowej. W jej obrębie można wyróżnić style, których wyznacznikami są: poziom znajomości drogi oraz rola, jaką nadajemy asekuracji.

Wspinaczka klasyczna
Łatwo się domyślić, że chodzi tutaj o taki rodzaj wspinaczki, w którym zdobywamy wysokość jedynie dzięki sile własnych mięśni. W tej aktywności można – co prawda – używać sprzętu, jednak służy on jedynie do asekuracji. Nie może on być pomocą przy pokonywaniu przewyższeń.

Wspinaczka górska
Tu także nie może być zaskoczenia, chodzi bowiem o aktywność, która jest praktykowana w terenie górskim. Do cech charakterystycznych dla tego rodzaju wspinaczki, należą”: wielowyciągowy charakter dróg, konieczność używania specjalistycznego sprzętu, no i – rzecz jasna – posiadanie zaawansowanych umiejętności. Do wspinaczki górskiej zaliczyć można takie aktywności, jak: taternictwo, alpinizm czy himalaizm. W ramach tej kategorii rozróżnić możemy kilka stylów, np.: wyprawowy (oblężniczy), alpejski, light and fast czy kapsułowy.

Wspinaczka wielkościanowa (big wall)


To dyscyplina dla najbardziej doświadczonych wspinaczy, którzy oprócz umiejętności i sprawności dysponują niespożytymi pokładami cierpliwości. Wspinacze mierzący się z największymi ścianami (takimi jak legendarny El Capitan w Dolinie Yosemite), potrafią spędzać na nich długie dni, a nawet tygodnie. Wyprawy typu bigwall to wielkie przedsięwzięcia logistyczne, wymagające bardzo przemyślanych działań oraz dużej ilości sprzętu i prowiantu. Często wymagają one także nocowania w ścianie, do czego może przydać się namiot ścianowy, tzw. portaledge.

Wspinaczka lodowa


Pokonywanie pionowych dróg pokrytych śliskim lodem przy użyciu jedynie własnych kończyn nie miałoby szans na powodzenie. Wspinaczka lodowa wymaga więc użycia odpowiedniego sprzętu. Miłośnicy tej aktywności w  dłonie chwytają specjalne, zakrzywione czekany, a na buty zakładają raki. Przydają się też innego rodzaju dodatki – na przykład śruby lodowe. O pewnej niezależności tej dyscypliny świadczy fakt, że wyceny trudności odbywają się według innej skali, niż te stosowane w skałach.

Wspinaczka mikstowa


To rodzaj bardzo specyficzny, bo łączący w sobie dwie odległe specjalizacje. Ze względu na zróżnicowany charakter dróg, wspinacze wybierający mikst, muszą dobrze posługiwać się zarówno technikami stosowanymi w skałach, jak i tymi, które praktykują adepci wspinania lodowego. Niezbędne jest też posiadanie sprzętu dedykowanego obu aktywnościom. To głównie wspinaczka lodowa i odcinki bez lodu pokonywane przy pomocy czekanów.

Drytooling


Kolejna z dyscyplin, będących fuzją innych aktywności. Miłośnicy drytoolingu używają sprzętu charakterystycznego dla wspinaczki lodowej (raków i czekanów) po to, aby pokonywać skalne drogi pozbawione lodowej „nakładki”. Taka działalność budzi kontrowersje. Zęby raków i ostrza czekanów mogą, bowiem, szkodzić skałom. Dlatego drytooling można uprawiać jedynie w wyznaczonych do tego miejscach.

Free solo


Najbardziej znaną postacią wśród wspinaczy free solo jest obecnie Alex Honnold. To amerykański wspinacz, który dokonał pierwszego przejścia bez asekuracji drogi Freerider na słynnym El Capitanie. To blisko 900 metrów ściany pokonanej bez sprzętu! Odpadnięcie, będące efektem niewłaściwego ruchu, mogłoby zakończyć się śmiercią. Wyczyn Honnolada został uwieczniony w filmie dokumentalnym Free Solo, który zdobył Oscara w tej kategorii w 2019 roku.

Po wspinaniu należy się odpoczynek. Najlepiej w gronie znajomych.


Poniżej film przedstawiający Adama Ondrę podczas wspinaczki sportowej w skałach. Jest na co popatrzeć.

Zastanawiacie się jak on to robi? Ciężko trenuje. Zresztą zobaczcie sami.

Paulina Antolak
Łukasz Szary

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

POROZMAWIAJMY O UCZCIWOŚCI

WIELKANOCNE ŁAMIGŁÓWKI

ŁAMIGŁÓWKI MATEMATYCZNE